Zwierzenia Buba

23 lipca 2005

Witam! Dzisiaj chciałbym napisać o sytuacji w naszym kraju. A więc, wczoraj na Polskim Sacie(czyt. Pol**t :D) oglądałem serwis informacyjny. Jedna z informacji dotyczyła tego, że nasz 'kochany' i 'bardzo mądry' rząd chce wprowadzić kasy fiskalne do kolejnego środka transportu... Tym razem do... bryczek konnych. Kiedy to zobaczyłem myślałem, że spadnę z łóżka. Przecież to już jest kompletna przesada... Jak było powiedziane, górale, którzy jeżdżą bryczkami i tak bardzo mało zarabiają na tym interesie(nie mają czasami nawet na owies dla konia), a co dopiero zamontować jeszcze kase fiskalną... Po pierwsze nie ma gdzie jej zamontować(jeden z bryczkarzy stwierdził, że jest tylko jedno miejsce - pod koniem ;D), po drugie, po cholere w bryczkach kasa?? (sic!) Paranoja! Chyba od zawsze było tak, że góralscy bryczkarze brali 'co łaska' za przejazd, albo przynajmniej na owies dla konia, a teraz co? trzeba będzie wprowadzić cennik?? Na koniu będzie napisane 'taryfa konna, 1 km - 1zł...'?? Ciekawe jak bryczkarz zmierzy długość przejazdu. Chyba będzie musiał zamontować na koniu licznik rowerowy... Ciekawe tylko gdzie go zamontuje, skoro kasa fiskalna zajmuje troche miejsca... Eh... Co to się dzieje w tym kraju... Niedługo nakarzą prostytutkom zamontować sobie w kroczu kase fiskalną, a może jeszcze urządzenie, żeby można było kartą kredytową zapłacić... Przesadzają! Ciekawe, czy w Holandii mają kasy fiskalne na stoiskach z Marihuaną ;D... Sądze, że nie. No ale to jest Holandia - kraj wolnosci, rownosci i legalnej maryski... Kto nie chciałby zyc w Holandii?(uwaga! pytanie retoryczne!)...

Pozdrooffka

Komentarze (4):

  • retoryka.... w holandii nie jest tak "zielono" Maryche kupuje sie raczej w sklepach - z kasami fiskalnymi :P
    chyba ze sie bierze jakis nie-wiadomo-skad towar... ale to juz na wlasne ryzyko.
    pozdrawiam

    Autor: Anonymous Anonimowy, 7/23/2005 02:41:00 PM  

  • oj zapomnialam sie podpisac :P
    pozdrawiam
    Żorżeta

    Autor: Anonymous Anonimowy, 7/23/2005 02:41:00 PM  

  • A to przepraszam... Wiesz, nie byłem nigdy w Holandii więc nie wiem... Ale oddaje honor doświadczonej koleżance ;).

    Pozdrawiam

    PS. Czy my się znamy??

    Autor: Blogger Unknown, 7/23/2005 03:04:00 PM  

  • zielono mi ino se na maxa, a woda z marycha jest ulalala zajebistaaaaaaaaaaa hehehee no to narazie mielonkowcy

    Autor: Anonymous Anonimowy, 8/21/2005 08:16:00 PM  

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]



<< Strona główna