Zwierzenia Buba

30 sierpnia 2005

Wybory prezydenckie 2005...

"Polskę trzeba ZLEPPEROWAĆ!!" A co! Tak jest panie Lepper! ;D

Czy on aby nie przesadza?? No ale mniejsza z tym. Własciwie to ja się nie interesuje polityką, może od czasu do czasu cos tam zobacze, jak jeden Kaczor z drugim Donaldem leczą się u prof. Religi, Cimoszewicz ma kłopoty z byłą sekretarką, Lepper jeździ od jednego solarium do drugiego, a klan Giertychów kłoci się, który - Maciej czy Roman są dosc dojżali aby startować na prezydenta... Eh... Ale tak na prawde tyle mnie to interesuje, co zeszłoroczny snieg... Wiem, że napewno nie zagłosuje na żadnego z kandydatów, gdyż nie mam jeszcze prawa głosować hehe ;D (i zresztą bardzo dobrze).
A tak poza polityką:

W czwartek rozpoczęcie roku szkolnego... Nie będę ukrywał, że mnie to zbytnio nie cieszy, bo znowu trza isc do szkoły i sie meczyć z niektórymi belframi, ale z drugiej strony będzie okazja do spotkania się z całą paczką w komplecie!
W tym roku matura i trzeba by się do niej troche przygotować... W czasie wakacji miałem zamiar przeczytać przynajmniej 3 z kilkuset lektur, które mielismy przeczytać, a nie przeczytałem żadnej, więc moje perspektywy są niezbyt ciekawe, ale się tym nie przejmuję. W życiu człowieka jest taki moment, w którym musi się sprężyć i dać z siebie wszystko(oby to był ten moment). Do matury pewnie i tak zacznę się uczyć jakies 3 tygodnie przed egzaminem. Szczerze troche się boje tego dnia, ale jak to mówią - DAMY RADĘ! No miejemy nadziję, że damy radę, bo jak nie to będzie krucho ze mną(najbardziej w domu ;/ ).


Pozdro 4 all! Nara!

23 sierpnia 2005

Wielbiciel?? ;>

Ostatnio czytając komentarze do moich postów, zauważyłem pewnego osobnika, wielbiciela mielonek, łazanek(łazanków??), kokakoli i nie wiem czego jeszcze... Pisał: 'Ja cie kohom...', 'casami mnie wkurwiasz', oraz 'nie wiem co ty tutaj robisz' oraz wiele innych komentarzy...
Ja chce się poprostu dowiedzieć kim on jest... Bo nie wiem i bezskutecznie staram się dowiedzieć... Nie chce, sta się jakims wrogiem publicznym, tylko lubię wiedzieć z kim koresponduje, konwersuje(czyt. piszę, rozmawiam)...
Tak więc, jeżeli ktos zna tego kogos, niech się zgłosi, ale najlepiej byłoby gdyby on sam napisał kim jest...

Pozdro!!
'Wojewódzki jestem... z telewizji... dasz mi swój numer??'

21 sierpnia 2005

Cd...

Droga pani/panie 'aj low mielonka', 'aj low łazanki' itd. itp. powiedz mi pan do kurwy nędzy kim pan jest, albo skąd się pan wziął, bo ani się pan nie podpiszesz jak należy, a wypisujesz pan jakies farmazony... Jak będę wiedział, kim jestes, możemy pogadać...

Pozdro!

Znowu jestem ;D


Jestem, jestem i mam się całkiem dobrze, jak narazie... Ogólnie całkiem spoko. Robotę dalej mam, ale mam nadzieję, że damy radę. W sobotę osiemnastka w Swięciechowie! nie wiem czy będę ;(. Ania powiedziała, ze mam być i koniec, więc mam nadzieję, że będę... A tak własciwie to chciałem dzisiaj napisać ostatnio zasłyszane(wymyslone) teksty:

1. Dialog dwoch mężczyzn:
- Tadziu! A za te pasemka, to ja Ci nie tylko nie zapłace, ale Cię jeszcze obciąże!
- No co ty chcesz... Przecież byłes tylko minutę podemną...

Ci, którzy zajarzyli niech się dowiedzą, że te dwa osobniki malowały sufit... ;D.

2. Cytat zniekształcony(czyli z cyklu: wlasnie wymysliłem):
Czyja władza, tego religia po łacinie 'Kutas regio, ejakulatios religio' a powinno być "kuius regio, eius religio"(czy jakos tak :)).

3. Dowcip dwuznaczny(czyli bez sera):
Na stole stoją dwa rosoły, jeden za słony, drugi firanki.

4. Kolejny dowcip, tym razem już tylko bez sensu:
Biegną dwa króliki przez las, a lodówką i tak się nie ogolisz...

No i to było na tyle, jak mówi profesor mniemanologii stosowanej ;D.

Wielkie Yo 4 all. C U L8ER

13 sierpnia 2005

Jest ciżko...

Heja!! Ostatnio zaniedbałem trochę mój blog(jeżeli wogóle mozna to tak nazwać), bo czałąłem ciżko pracować z tatą... Nie powiem, żeby było smiesznie, bo pracując codziennie po 9 godzin od 7 rano za free nie jest mi do smiechu... Podobno mam odpracować obóz, na którym byłem na początku wakacji(4 - 14 lipca). No dobra... niby wiedziałem, że miałem iść z tatą do roboty, żeby jechać na obóz, ale byłem już tydzien przed obozem(nachapałem się jak pies) w pracy i mam jeszcze pracować teraz do końca wakacji... To już chyba lekka przesada... Nigdzie nie mogę wyjsć, bo: "już miałem wakacje...". No i powiedzcie jak tutaj nie dostać kurwicy?? Muszę wstawać o 6:00, bo nie wiadomo o której bedzie transport. Czasami jest o 6:30, a czasami prawie o 7:00... Wiem, że tak jest własciwie zawsze, że uczeń dostaje najgorszą robotę, ale malowanie grzejników to jest poprostu MASAKRA!! Tak samo jak czyszczenie wykładziny z zaschniętej farby olejnej... uo Bosz... Rozpuszczalnik, szmata i jedziesz! Zapierdzielasz jak messerschmidt z tą szmatą a tu nic! No to szpachelka i zdrapujemy... i tak 3 klasy lekcyjne wokoło(dodam, że często dostać się nie mozna, bo rury od grzejnika przeszkadzają) i na podłodze... Nie próbujcie tego w domu dzieci... To jest normalnie Fear Factor "Nieustraszeni"... No ale na szczęscie teraz mam wolne, bo pada deszcz(hehe a miał być dzisiaj najgorszy dzień - jak ja kocham tą pogodę! ;D).
Mam nadzieje, że jeszcze kiedys się odezwę!

Pozdro!

06 sierpnia 2005

BuBu - Przebudzenie... ;D

Yo! Normalnie ludzie rekord!! Znalazł się ktoś, kto mnie rozumie! Podpisała się jako Fam... Do tej pory dostawałem większosc neutralnych komentarzy oraz zjebki, a tutaj... bzdryng! Pojawiły się comenty pozytywne, wyrazające zrozumienie i uznanie dla mojej poezji... Poprostu swięto lasu!! Chyba się dzisiaj nie wykąpie z tej okazji ;D.

A poza tym tez jest luzik, bo Polska wywalczyła tytuł Drużynowego Mistrza Swiata na Żużlu!! Haha... Reprezentacja w składzie: G. Walasek, R. Holta, P. Protasiewicz, J. Hampel, T. Gollob i w rezerwie K. Kasprzak(prywatnie, mój sąsiad ;D) zdobyła w finale(rozgrywanym we Wrocławiu) łącznie 62 pkt. deklasując tym samym rywali(w tym Szwedów, którzy zdobyli 34 pkt., Duńczyków - 31 pkt., oraz Brytyjczyków - 27 pkt.). Poprostu pokazali mistrzowską klasę! Tylko boję się o jutro... Jutro Unia jedzie w Play-off'ach z Włókniarzem Częstochowa(jedyny zespół, który w fazie zasadniczej wygrał z Unią w Lesznie...), jak ja to mówię, bydzie ciżko, ale damy radę! Gorzej będzie za tydzień w Częstochowie... Do dalszej fazy wejdzie zwycięzca dwumeczu, więc przydałoby się chociaż wygrać u siebie dosc wysoko, zeby miec później szanse powalczyć o awans na wyjeździe... Pewnie przynudzam trochę tymi wydarzeniami sportowymi, ale poprostu jestem zlekka podenerwowany... I hope we win!

Pozdro!

01 sierpnia 2005

Mucha...

A se kurwa polatałam esz... jak zwykle kurwa... Jezus... Ee... nie wiem, kurwa no, nie wiem... Tak jest kurwa zawsze poprostu, zawsze no... zawsze... Człowiek se chce polatać normalnie kurwa, nie wiem zeby coś tu fajnie było, a nie no nie da się, poprostu kurwa zawsze coś, zawsze coś, zawsze kurwa coś... I ci kurwa też - siedzą, patrza y kurwa się podoba to uuu, brawo brawo, a jak przyjdzie co do czego kurwa to... żaden nie powiedział. Nic! Kurwa... i tak zawsze, no zawsz... kurwa no! Isz kurwa...

Co?? Nie kapujecie?? Zajrzyjcie na http://www.dea.gensys.pl i sciągnijcie filmik 'mucha'... Wtedy skapujecie... Normalnie nie do rozjebania...